Uwielbiam pasty do chleba. Przy moim mega aktywnym maluszku często nie mam czasu na gotowanie obiadu w porze obiadowej (często jem go na kolację) i takie pasty ratują mnie przed napadami głodu.
Tym razem postanowiłam przyrządzić pastę sojową. Nigdy wcześniej nie robiłam pasty z soi, więc postanowiłam posiłkować się gotowym przepisem. Po przeszukaniu internetu wybrałam przepis z tej stronki.
Pasta jest pyszna, delikatna, w pięknym, kremowym kolorze.
Polecam :)
Składniki:
szkl. soi
2 małe cebule
3-4 łyżki jasnego sosu sojowego
2 łyżki oliwy z oliwek + do smażenia
6 szkl. wody
sól
Soję moczymy na noc, rano gotujemy w nowej wodzie ok. 40 minut.
Cebulę kroimy w dowolne kształty i podsmażamy na oliwie z oliwek.
Składniki łączymy w miseczce i miksujemy na gładką masę.
Doprawiamy do smaku solą.
Smacznego:)
super, uwielbiam domowe smarowidła! są o wiele zdrowsze i smaczniejsze od tych kupnych.
OdpowiedzUsuńpozdrowienia dla maluszka :)
Dziękujemy za pozdrowienia :) ja też wolę sama przyrządzić jakąś pastę niż kupować gotową :)
UsuńJakże mi miło, że wzięłaś ode mnie ten przepis. U nas serwowana jest bardzo często, w tym tygodniu zmajstruję chyba wersję z pieczoną papryką, bo też jest pyszna. Moja wcale nie wegetariańska rodzina zajada tę pastę pasjami :)
OdpowiedzUsuńTwój przepis wydawał mi się najbardziej interesujący ze wszystkich, które znalazłam i faktycznie, nie pomyliłam się - pasta wyszła pyszna :) Dziękuję za odwiedziny i na pewno będę zaglądać, zainteresowałaś mnie tym przepisem na pastę z papryką :)
Usuń