Choć przepis mam już od lat, użyłam go dokładnie trzy razy.
Nie dlatego, że mi nie smakuje, przeciwnie, po prostu do niedawna byłam naleśnikowym antytalentem, wszystkie mi się rozpadały na patelni i zawsze jak miałam na nie ochotę to albo musiałam znaleźć kogoś, kto mi je usmaży, albo męczyć się sama klnąc niemiłosiernie przy każdym kolejnym rozerwanym naleśniku.
Jakiś czas temu nauczyłam się w końcu robić naleśniki, więc mogłam zabrać się za tę zupę.
Zwłaszcza, że nieubłaganie zbliża się czas, gdy będę musiała przestać nazywać mojego synka kochanym niemowlaczkiem i już komponuję menu na tę okazję i testuję przepisy :)
Zupa jest nieco pracochłonna, ale zapewniam, ze warto :)
Składniki na zupę:
800 g pomidorów (można zastąpić pomidorami w puszce)
2 cebule
1 l. wody
domowa kostka rosołowa warzywna (lub mięsna)
3 ząbki czosnku
2 łyżki oliwy
2 łyżki śmietany
zioła prowansalskie
liść laurowy
sól
pieprz
Pomidory obierz i pokrój w kostkę, Cebulę i czosnek posiekaj i podsmaż krótko na oliwie. Dodaj pomidory, liść laurowy i zioła prowansalskie i duś ok. 20 minut. Dolej wodę, kostkę rosołową i zagotuj. Wyciągnij liść laurowy i zmiksuj całość. Dodaj śmietanę i przypraw do smaku.
Składniki na pesto:
pęczek bazylii
3-5 ząbków czosnku
4 łyżki pestek słonecznika
4 łyżki startego parmezanu
sól
7 łyżek oliwy
Wszystkie składniki wrzuć do blendera i zmiksuj na gładką masę.
Składniki na naleśniki:
10 łyżek mąki
1 jajo
sól
1 szkl. mleka
olej do smażenia
Wszystkie składniki (poza olejem) zmiksuj. Smaż niezbyt długo, gdyż wyschnięte naleśniki będą się łamać przy zwijaniu.
Jeszcze ciepłe posmaruj pesto, zwiń w rulon. Gdy wystygną pokrój w plasterki o szer. 1,5- 2 cm.
Smacznego :)
świetnie urozmaicona pomidorówka!
OdpowiedzUsuńCiekawa alternatywa dla pomidorowej, która bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię do wzięcia udziału w konkursie: http://szczyptaslodyczy.bloog.pl/id,344689739,title,KONKURS-Ukladaj-z-Ziarenkowo,index.html