Seriale to ZŁO!!!
Tym ważnym przesłaniem postanowiłam rozpocząć dzisiejszego posta :)
Wkręciłam się i w ciągu ostatnich kilku dni obejrzałam 15 odcinków (ech, te nieprzespane noce:/ )
No i co z tego, że jestem za stara na seriale o nastoletnich wampirach, skoro tak mnie wciągnęła ta historia?
Dziś przyszło oświecenie. Przecież mam bloga!!! Muszę coś ugotować i tam wrzucić!!!
Padło na ziemniaki. Nie przepadam za tymi tradycyjnie gotowanymi w osolonej wodzie, więc kombinuję jak mogę :)
Dziś postanowiłam ponownie je upiec, ale tym razem trochę inaczej.
Składniki:
ziemniaki
sól
rozmaryn suszony
zioła prowansalskie
chilli
bułka tarta
Ziemniaki kroimy w dowolny sposób, i obgotowujemy na półtwardo, bez soli. Następnie je odcedzamy i odparowujemy. W międzyczasie mieszamy bułkę tartą z przyprawami. Ziemniaczki obtaczamy na talerzyku w panierce i przekładamy na wysmarowaną olejem blachę. Pieczemy w temp. 200 st. około 30 minut. W połowie pieczenia przekładamy ziemniaczki na drugą stronę, żeby się równomiernie upiekły.
Smacznego :)
Pieczone ziemniaczki zawsze są pyszne :)
OdpowiedzUsuńLuubię bardzo pieczone ziemniaczki ;)
OdpowiedzUsuń