Na temat margaryn do smarowania napisano i powiedziano już tyle, że nie będę się rozpisywać.
Napiszę tylko jedno: absolutnie tego nie jedzmy!
Najlepiej jest moczyć pieczywo w oliwie z oliwek, ale nie każdy to lubi (mój T. na przykład ;) )
Wtedy pozostaje opcja z masłem, ale wiadomo, masło trzymane w lodówce robi się twarde co naprawdę denerwuje.
Jak sobie z tym poradzić?
Sposób znalazłam w książce Dr. Dąbrowskiej.
Składniki:
dowolna ilość masła (prawdziwego, min. 83% tłuszczu i najlepiej niesolone)
taka sama ilość oliwy z oliwek lub innego ulubionego oleju
Składniki umieszczamy w miseczce i miksujemy na gładką masę.
Przelewamy do pojemnika z zamknięciem i trzymamy w lodówce.
Takie masło natychmiast po wyciągnięciu z lodówki jest gotowe do smarowania pieczywa :)
Smacznego :)
oliwa akurat twardnieje w lodówce
OdpowiedzUsuńpolecam olej z rzepaku tłoczony na zimno :)
Nie robi się twarda tylko gęsta i "mętna". Masło z jej dodatkiem pozostaje miękkie, przetestowane :)
UsuńAle tak jak napisałam, olej też może być. Jest mniej intensywny w smaku, więc dla nielubiących oliwy jest jak najbardziej odpowiedni :)