Jeden z ostatnich ciepłych i bezdeszczowych dni, zanim dopadnie nas typowa angielska pogoda.
Wykorzystany w pełni:)
Pojechaliśmy na rodzinną wycieczkę do lasu, a tam... wioska i rycerze :)
Były tam kręcone sceny do telewizyjnego dramatu szekspirowskiego:)
Pozwiedzaliśmy plan (akurat po nakręceniu kilku scen walki mieli przerwę w kręceniu), ale niestety ochroniarze nie pozwolili nam robić zdjęć.
Poza tym spotkaliśmy kilka jeleni, w tym jednego z naprawdę imponującym porożem :)
Maluszek miażdżył śmiertelnie poważnym spojrzeniem każdego, kto odważył się do niego uśmiechnąć i pomachać i pohopsował sobie na świeżym powietrzu.
Maluszek miażdżył śmiertelnie poważnym spojrzeniem każdego, kto odważył się do niego uśmiechnąć i pomachać i pohopsował sobie na świeżym powietrzu.
Nie było czasu na gotowanie, ale w telefonie znalazłam zdjęcia kilku wypróbowanych potraw i mogę je dodać :)
Przepis znaleziony tutaj.
Jak zwykle wprowadziłam kilka zmian, by dostosować do gustu mojego i T.
Przetestowane na mnie, na T. i na rodzicach T. Test zaliczony, więc wrzucam na bloga :)
Nadaje się na ciepłe śniadanie, obiad i kolację.
Nadaje się na ciepłe śniadanie, obiad i kolację.
Dla osób nie tolerujących bezmięsnych posiłków można dodać oddzielnie usmażone kawałeczki kurczaka z przyprawami (ja robiłam dla T. z samą solą i pieprzem).
Składniki:
2 szkl. ugotowanej kaszy jaglanej
szpinak
1 duża cebula
marchew
4 ząbki czosnku
ok. 1 cm świeżego korzenia imbiru
olej
szpinak
1 duża cebula
marchew
4 ząbki czosnku
ok. 1 cm świeżego korzenia imbiru
olej
sól
pieprz
W dużej patelni podgrzewamy olej i wrzucamy posiekany czosnek i imbir oraz pokrojone warzywa. Doprawiamy solą i pieprzem i smażymy kilka minut, po czym dorzucamy pokrojony szpinak i chwilę dusimy razem. Dodajemy kaszę, podlewany delikatnie wodą i gotujemy jeszcze chwilkę.
Smacznego :)
pieprz
W dużej patelni podgrzewamy olej i wrzucamy posiekany czosnek i imbir oraz pokrojone warzywa. Doprawiamy solą i pieprzem i smażymy kilka minut, po czym dorzucamy pokrojony szpinak i chwilę dusimy razem. Dodajemy kaszę, podlewany delikatnie wodą i gotujemy jeszcze chwilkę.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz