Uwielbiam paprykę marynowaną. Mam kilka sprawdzonych przepisów, z których korzystałam co roku. Jednak odkąd zaczęłam odżywiać się bardziej świadomie z żalem zrezygnowałam z przetworów zawierających ocet spirytusowy.
Długo szukałam godnego zastępstwa, aż w końcu znalazłam tutaj ten przepis.
Jest rewelacyjny i śmiało mogę go polecić. Papryka jest jędrna i delikatna, lekko kminkowa w smaku.
1 kg papryki czerwonej, pomarańczowej lub żółtej
6 ząbków czosnku
3 liście laurowe
2-3 łyżki nasion kopru
1-1,5 łyżeczki kminku
1 łyżeczka gorczycy
6 ziaren pieprzu
6 ziaren ziela angielskiego
1 l wody
3 dag soli
Wodę zagotowujemy z wszystkimi przyprawami (poza czosnkiem) i odstawiamy do wystygnięcia. Paprykę oczyszczamy, kroimy na duże kawałki, układamy w wysterylizowanych słoikach, przekładając pokrojonymi wzdłuż na 4 kawałki ząbkami czosnku. Zalać wystudzoną zalewą. Po ok. 4 dniach jest gotowa.
Paprykę należy zjeść w ciągu tygodnia, jeśli chce się ją zostawić na dłużej należy ją wstawić do lodówki lub zapasteryzować.
Można też dodać odrobinę chilli.
Smacznego:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz