Chociaż oboje z T. zakończyliśmy dietę, wciąż jesteśmy na etapie wychodzenia z niej, więc często przygotowujemy posiłki, które jedliśmy na diecie, ewentualnie uzupełniając je o dodatkowe produkty (tak jak tutaj o zarodki pszenne - zakazane na diecie dr. Dąbrowskiej).
Dziś na obiad zamiast surówki przygotowałam marchewkę gotowaną.
Będąc na diecie często przygotowywaliśmy gotowane warzywa. Początkowo nie miałam na nie pomysłu, a gotowane w osolonej wodzie nie smakowały zbyt dobrze.
Pokombinowałam i wymyśliłam sposób na smaczne warzywa z wody :)
Tak samo jak marchewkę można ugotować każde inne warzywo.
Składniki:
marchew
trochę wody
kilka ząbków czosnku
sól
Marchew obieramy i kroimy na niezbyt małe kawałki.
Do wody dodajemy obrane i przekrojone wzdłuż na pół ząbki czosnku, doprawiamy solą i kostką rosołową. Zagotowujemy ją i dokładamy marchewkę.
Gotujemy do miękkości.
Smacznego :)
gotowaną marchewkę ubóstwiam :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJak najbardziej smaczne ale dieta Dr. Dąbrowskiej wyklucza kostkę rosołową. niestety :)
OdpowiedzUsuńMięsna? - owszem. Kupna? - owszem. Ale tu jest użyta DOMOWA i WARZYWNA "kostka rosołowa" w cudzysłowu. Są w niej same dozwolone produkty z wyjątkiem oleju, który w tak niewielkich, wręcz śladowych ilościach w jakich został użyty jest dozwolony (oczywiście nie do każdego posiłku) i stosowany nawet w specjalistycznych ośrodkach serwujących tę dietę. Pozdrawiam :)
Usuń